Zobacz profil

📝 Wersja Robocza #30

Revue
 
 

Wersja Robocza

22 czerwiec · Wydanie #30 · Zobacz online
Newsletter dla ciekawych cyfrowego świata: nowe media, technologie, produkty i startupy. Dla tych, którzy nie mają czasu czytać wszystkiego.

Cześć,
Przed Tobą 30. numer naszego newslettera. Sami nie wiemy, kiedy to zleciało… Czego sobie z tej okazji życzymy? Aby liczba wydań nie przekroczyła liczby subskrybentów 😉 Dlatego, jeśli chcesz nam sprawić mały 🎁 prezent, to poinformuj ludzi z którymi pracujesz/współpracujesz o naszym istnieniu 🙂 
To teraz czas na kawę ☕️ i kwadrans z Wersją Roboczą. Jeśli jesteś zwolennikiem herbaty, to mamy coś dla Ciebie. Tea-Clock.com to prosta strona z licznikiem czasu, który pomoże Ci zaparzyć idealną herbatę 🍵
Przyjemności!

Hey.com już dostępne! 📮 Co nowego w świecie e-mail?
W 25. numerze pisaliśmy o nadchodzącej premierze 👋 hey.com - poczty e-mail od twórców Basecampa. Na koniec naszego tekstu zadaliśmy pytanie, czy nowa usługa zmieni sposób, w jaki korzystamy z e-maila. Dzisiaj jesteśmy już w stanie na to pytanie odpowiedzieć, albowiem Hey jest dostępne dla zamkniętej grupy betatesterów, którzy dość ochoczo dzielą się swoimi wrażeniami i opiniami na temat usługi.
Oprócz tego uruchomiono pełną wersję strony hey.com, na której dokładnie wyjaśnione jest jak to wszystko działa.
W dużym skrócie: Hey polega na tym, że za 99$ rocznie możemy wykupić sobie adres w domenie @hey.com. Obecnie wymagane jest posiadanie zaproszenia, ale od lipca całość będzie otwarta dla wszystkich chętnych. Dostępny jest 14-dniowy okres testowy.
Wraz ze skrzynką pocztową dostajemy aplikacje na wszystkie wiodące platformy (Web, Mac, Windows, Linux, iPhone, iPad i Android).
Czym poczta @hey.com różni się od konkurencji?

“The screener”
Maile od osób, które kontaktują się z nami po raz pierwszy, trafiają do sekcji “The screener”. Tam za pomocą jednego kliknięcia decydujemy, czy życzymy sobie poczty od danej osoby.
Twórcy porównują to do sposobu w jaki “działają” 📲 rozmowy telefoniczne - zanim dojdzie do rozmowy, widzimy jedynie kto do nas dzwoni i mamy wybór, czy chcemy odebrać lub odrzucić połączenie.
📥 3 skrzynki
Wiadomości trafiają następnie do jednej z 3 skrzynek:
  • Imbox” - najważniejsze maile
  • The feed” - newslettery i treści do czytania, które niekoniecznie wymagają jakiejkolwiek akcji od nas
  • The paper trail” - rachunki, potwierdzenia transakcji, bilety, etc.
W centrum naszej uwagi ma być “Imbox”. Do pozostałych sekcji będziemy raczej zaglądać intencjonalnie - gdy chcemy sobie poczytać lub szukamy jakiejś konkretnej oferty czy np. biletu.
⌨️ Tryb odpowiadania
Gdy przeglądając “Imbox” stwierdzimy, że dany mail wymaga naszej odpowiedzi, wówczas możemy skorzystać z funkcji “Reply later”.
Mail trafia wówczas do osobnej listy i - gdy mamy na to czas - możemy przejść do trybu odpowiadania. Wyłączane są wówczas wszelkiego rodzaju rozpraszacze i po kolei odpowiadamy na maile z listy.
Co jeszcze?
Nowości jest znacznie więcej, w tym m.in.:
  • Możliwość edycji tematu maila (widoczne tylko dla nas)
  • Jedno miejsce z wszystkimi załącznikami i opcją ich przeszukiwania
  • Możliwość łączenia kilku wątków (maili) w jeden
  • Blokowanie 🕵️ “spy-trackerów”, czyli uniemożliwienie śledzenia nas pod kątem tego czy mail otworzyliśmy.
  • Wbudowany system wysyłki dużych załączników (nie trzeba korzystać z usług zewn. jak np WeTransfer czy Dropbox)
  • Pewność, że nasze dane pozostaną prywatne - nasze maile nie są skanowane przez żadne systemy analizujące treść, nikt nie dopasuje reklam do naszej korespondencji.
Jeśli temat wzbudził Twoje zainteresowanie, polecamy zobaczyć ten film na YouTube, w którym Jason Fried krok po kroku pokazuje Hey w praktyce:
Take a tour of HEY
Czy Hey.com jest więc rewolucją na rynku e-maili? 🤔
Według nas: i tak, i nie… Już się tłumaczymy z takiej pokrętnej odpowiedzi:
  • 👍 TAK, ponieważ osoby, które zdecydują się korzystać z Hey.com, na pewno diametralnie zmienią sposób, w jaki zarządzają mailami. Nowości jest bardzo dużo, ale są one mocno przemyślane i rozwiązują konkretne problemy. Twitter już dziś pełny jest wielu bardzo pozytywnych opinii użytkowników. Poza tym jesteśmy w zasadzie pewni, że wiele konceptów wprowadzonych w Hey.com trafi z czasem do rozwiązań konkurencji.
  • 👎 NIE, ponieważ usługa na pewno nie trafi w tym kształcie do większości użytkowników internetu. Dla wielu 99$ rocznie okaże się ceną nie do przeskoczenia za jedną skrzynkę mailową - coś, co obecnie mają przecież za darmo (w praktyce: za oglądanie spersonalizowanych reklam). Nie pomaga też fakt braku obsługi istniejących domen czy zewnętrznych skrzynek. Korzystanie z Hey na tym etapie wymaga od nas przejścia na nowy adres e-mail, a to chyba jeszcze mniej przyjemne zadanie niż np. zmiana numeru telefonu czy konta w banku.
Nie sposób na koniec jeszcze wspomnieć o… konflikcie z 🍏Apple. Wersja iOS początkowo trafiła do App Store, ale przy okazji aktualizacji do wersji 1.0.1 została odrzucona, co wywołało olbrzymią dyskusję w branży technologicznej:
DHH
We celebrated too soon with getting Apple's approval for HEY in the App Store. Yes, v1.0 was approved, but now we've been denied our v1.0.1 update, which has important bug fixes, because we don't do IAP. Who at Apple might follow me on Twitter that can help with this? 😭
Jeśli chcecie poczytać o genezie i przebiegu całej sprawy, polecamy zajrzeć na tę stronę.
Sprawdź się - szybki quiz! ✅
Skoro już jesteśmy przy temacie poczty e-mail. Czy jesteś w stanie ułożyć w kolejności chronologicznej (od najstarszego do najmłodszego) popularnych klientów poczty elektronicznej?
  • Gmail,
  • Lotus Notes,
  • Outlook Express,
  • Thunderbird. 
Prawidłową odpowiedź znajdziesz na końcu naszego newslettera.
Spraw sobie dodatkowy komputer w chmurze ☁️
Do codziennej, typowej pracy przy komputerze nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu. 💻 Większość dostępnych na rynku notebooków bez problemu poradzi sobie z takimi aplikacjami jak przeglądarka internetowa, klient poczty, pakiet biurowy czy jakiś komunikator.
Co jednak gdy od czasu do czasu potrzeba nam większej mocy?🚂
Czy jesteśmy skazani na profesjonalne komputery, których ceny z łatwością przekraczają już pułap 10 tys. zł? Dzięki usłudze Vagon - na szczęście nie!
Vagon może stać się naszym dodatkowym wydajnym komputerem, który przechowujemy w chmurze i z którego korzystamy poprzez przeglądarkę internetową:
vagon - your computer, just better.
Jak to działa? 🧐
  1. Zakładamy konto i kupujemy wirtualny komputer w cenie 7,99$ miesięcznie.
  2. Na komputerze dostępny jest system Windows, na którym możemy zainstalować dowolne oprogramowanie. Dostajemy po prostu “goły” system, który dostosowujemy do swoich potrzeb. Możemy na nim np. zainstalować coś z pakietu Adobe czy Autodesk.
  3. Gdy potrzebujemy wykonać jakieś zadanie, do którego potrzebujemy dużej mocy obliczeniowej 🔢, logujemy się do naszego wirtualnego komputera i pracujemy na nim zdalnie. W zależności od wybranej konfiguracji, płacimy od 1,29$ do 4,99$ za godzinę.
I tyle… jak widać - jest to bardzo proste. Całość możemy przetestować wpierw w ramach 7-dniowego okresu testowego. Za 99 centów dostaniemy komputer na tydzień wraz z 4 wliczonymi godzinami pracy.
Oto jak wygląda cennik i parametry komputerów:
W cenie 5zł/h mamy do dyspozycji 4-rdzeniowy komputer z aż 30GB RAMu. 😮 Gdy okazjonalnie chcemy np. popracować nad filmem wideo czy przygotować jakiś projekt badawczy na 🧑‍🎓 studia - znacznie taniej wyjdzie nam to zrobić z Vagon, niż kupować profesjonalny sprzęt, który przez większość czasu nie będzie w pełni wykorzystywany.
Potrzebujemy jedynie w miarę dobrego połączenia z internetem (min. 5mbps), przeglądarki internetowej i… w zasadzie tyle. Nasz Chromebook czy jakiś starszy notebook nagle mogą stać się narzędziami do obróbki wideo.
Usługa może zainteresować zwłaszcza osoby pracujące jako:
  • architekci
  • designerzy
  • montażyści wideo
  • inżynierowie
  • freelancerzy
Nie wiem jak Tobie, ale nam zasada działania trochę nam przypomina Google Stadia, o którym już kilka razy wspominaliśmy w Wersji Roboczej… Z tą różnicą, że tam chodziło o 🎮 granie, a tutaj o tematy związane z pracą.
Krótko i na temat 👇
Nie ma co ukrywać ostatnie miesiące dość mocno zmieniły środowisko pracy wielu z nas.
Czy praca zdalna się sprawdza?
✅ 56% menedżerów uważa, że jest lepiej niż oczekiwano, a 1/3 twierdzi, że wydajność wzrosła (mniej niż 1/3, że spadła).
✅ 62% planuje jeszcze zwiększyć ilość pracy zdalnej w przyszłości.
Dane pochodzą z raportu amerykańskiego serwisu upwork.com.
Nie wiemy jak Ty, ale my się z tych wyników cieszymy 😎
Czego 🎧 słuchać, aby rozwijać swoje zainteresowania?
Serwis Open Culture stworzył listę 150 najlepszych 🎙 podcastów. Zostały one podzielone na kategorie, tak aby każdy znalazł coś dla siebie. Sporo wiedzy i rozrywki w formie audio dostępnych jest za darmo, a jedyną barierą jest znajomość języka angielskiego.
I tak mamy do wyboru m.in. takie kategorie jak:
  • Biznes i ekonomia 📈
  • Filozofia 🏛
  • Historia ⚔️
  • Muzyka, telewizja i film 🎞
  • Prawdziwe historie 📝
  • Rozwój osobisty 💡
  • Sport ⛹️‍♂️
  • Sztuka, Design & Moda 🖼
  • Wiadomości i bieżące wydarzenia 📰
Na liście znajduje się wiele wartościowych podcastów, których sami słuchamy. Pełen wykaz wraz z krótkimi rekomendacjami znajdziesz tutaj.
To już jest koniec 🏁
Z naszej strony to wszystko, co przygotowaliśmy w tym numerze. Dzięki za poświęcony czas. Jeśli Ci się podobało, to pamiętaj, aby zostawić łapkę w górze. Do zobaczenia 👋 
P.S. Jeśli zamierzasz korzystać z Hey.com, nie zapomnij zaakceptować nas w sekcji “The screener” i regularnie zaglądać do skrzynki “The Feed” 😉
Rozwiązanie quizu:
Prawidłowa kolejność to: Lotus Notes 1989, Outlook Express 1996, Thunderbird 2003, Gmail 2004
Czy podobało Ci się to wydanie newslettera?
Jeśli nie chcesz otrzymywać tych maili, możesz się wypisać tutaj.
Jeśli ktoś przesłał Ci dalej tego maila i spodobał Ci się, możesz zasubskrybować ten newsletter tutaj
Starannie sporządzone przez Wersja Robocza przy użyciu Revue.