Zobacz profil

📝 Wersja Robocza #31

Revue
 
 

Wersja Robocza

29 październik · Wydanie #31 · Zobacz online

Newsletter dla ciekawych cyfrowego świata: nowe media, technologie, produkty i startupy. Dla tych, którzy nie mają czasu czytać wszystkiego.


Cześć,
Po dłuższej przerwie wracamy. Tradycyjnie przygotowaliśmy dla Ciebie kilka ciekawych tematów. Zaplanuj sobie teraz przerwę, zrób pyszną kawę ☕️ i wejdź do świata nowych technologii widzianego naszymi oczami.
Miłej lektury!

Tęsknisz za biurem? 🏢
Obecna sytuacja uświadomiła wielu z nam, że… mimo wielu wad, często lubimy swoją pracę i trudno nam funkcjonować bez codziennej biurowej rutyny.
Brak takiej wspólnej pracy w biurze doskwiera chyba pracownikom agencji kreatywnej Kids, którzy przygotowali całkiem zabawny projekt: https://imisstheoffice.eu
Do you miss the office?
Do you miss the office?
O co chodzi?
Po wciśnięciu przycisku “Play” w słuchawkach czy głośnikach usłyszymy… typowe biurowe dźwięki. W prawym dolnym rogu ekranu możemy “zwiększać” liczbę pracowników w biurze, a klikając na poszczególne przedmioty możemy aktywować dźwięki np. drukarki, telefonów czy… gry w ping ponga.
Wrzucamy to oczywiście jako ciekawostkę, pokazującą jednak jak mocno część z nas przywykła do takiej biurowej atmosfery.
Jeśli pracując z domu szukasz muzyki czy dźwięków, które na poważniej pomogą Ci w koncentracji, to polecamy:
A Ty czego najbardziej lubisz słuchać podczas pracy?
Biurko stojące🧍 - czy warto?
Skoro jesteśmy przy temacie pracy z domu 🏠 - chcielibyśmy zwrócić Waszą uwagę na temat ergonomii. Niestety wielu z nas pandemia zastała nieprzygotowanych pod tym kątem - zwłaszcza w mieszkaniach nie mamy często przygotowanego odpowiedniego stanowiska do pracy.
Praca z laptopem 💻 na kolanach czy przy stoliku kawowym niestety na dłuższą metę ma mocno negatywny wpływ na nasze zdrowie. Ważne są takie aspekty jak pozycja ciała, odpowiednie oświetlenie, dystans od ekranu czy częstotliwość przerw.
W wielu przypadkach praca z domu zostanie z nami na dłużej, dlatego warto zadbać o odpowiednie miejsce do tej aktywności. Sami około rok temu zaczęliśmy korzystać z 🧍biurka stojącego i - po takim czasie - śmiało możemy polecić tego typu rozwiązanie.
The TRUTH About STANDING DESKS
Kilka lat temu w prasie zagranicznej pojawił się termin “sitting is the new smoking” - zwracający uwagę na to, jak siedzący 🪑 tryb życia negatywnie wpływa na nasze zdrowie: układ krwionośny, trawienny, stawy, mięśnie czy poziom cukru lub cholesterolu.
Biurka stojące nie są z pewnością remedium na wszelkiego rodzaju bóle czy dolegliwości i nie zastąpią ćwiczeń fizycznych 🏋️‍♂️ czy regularnej aktywności 🏃. Jednakże już sama kilkukrotna zmiana pozycji z siedzącej na stojącą w ciągu dnia daje dużo - wprowadzamy tym samym nieco balansu i nie doprowadzamy do ciągłej pracy i spinania tych samych grup mięśni.
Wybierając biurko stojące zachęcamy do rozwiązania z wbudowanym silnikiem i pamięcią pozycji, tak żeby zmiana pozycji odbywała się możliwie najprościej i wymagała od nas jak najmniejszej aktywności. Sami korzystamy z biurka regulowanego dostarczonego przez małą polską firmę z Łodygowic k. Bielska-Białej - najmniejszy wariant można kupić za około 1400zł.
Są biurka tańsze (zwłaszcza jeżeli mówimy o wersji regulowanej manualnie, poprzez kręcenie korbką), są biurka znacznie droższe - wybór jest całkiem spory. Niezależnie na co się zdecydujemy, warto w swoim domu czy mieszkaniu takie dedykowane miejsce na pracę odpowiednio przygotować.
Inwestycja zwróci się wielokrotnie w postaci lepszego zdrowia.
Sprawdź się - szybki quiz! ✅
Mówią, że ćwiczyć trzeba nie tylko ciało, ale i umysł. Dlatego mamy dla Ciebie małą zagadkę. 
Dopasuj 6 poniższych europejskich technologicznych marek do krajów, z których pochodzą:
  1. BlaBlaCar
  2. Bolt
  3. Brainly
  4. N26
  5. Prezi
  6. TransferWise 
Do wyboru masz następujące kraje: Estonia, Francja, Niemcy, Polska, Węgry i Wielka Brytania.
Prawidłową odpowiedź znajdziesz na końcu newslettera.
Planowanie wyjazdu nigdy nie było prostsze 🗺️
Chociaż obecny czas - delikatnie mówiąc - nie sprzyja podróżom 🧳, to nie mogliśmy się oprzeć, aby nie opisać aplikacji Wanderlog, którą odkryliśmy podczas tegorocznego wyjazdu wakacyjnego ☀️.
Opisujemy ją teraz, zachęcając byście dodali ją do swoich zakładek i wrócili do niej, gdy pojawi się znów bezpieczna możliwość jakiegoś wyjazdu turystycznego.
Wanderlog to genialna aplikacji do planowania pobytu turystycznego
Wanderlog to genialna aplikacji do planowania pobytu turystycznego
Wanderlog pozwala w genialnie prosty sposób zaplanować dowolną podróż. Jest to połączenie aplikacji webowej i aplikacji mobilnej (Android / iOS).
Jak to działa w praktyce?
  1. Wpisujemy miejsce podróży i następnie przeglądamy sugerowane do odwiedzenia najpopularniejsze miejsca i atrakcje turystyczne.
  2. Jeśli coś przykuło naszą uwagę - jednym klikiem dodajemy to do naszej listy. Możemy tutaj współpracować z towarzyszami naszej podróży.
  3. Gdy wybierzemy już co chcemy zobaczyć, możemy odpowiednie miejsca przypisać do konkretnych dni naszego pobytu. Nie musimy szukać adresów czy opisów poszczególnych atrakcji - wszystko mamy od razu pokazane na mapie, dzięki czemu z łatwością zoptymalizujemy kiedy co obejrzeć.
  4. Możemy dodatkowo zaimportować dane na temat naszego lotu 🛬 czy rezerwacji hotelowej 🏨. Aplikacja pokaże nam na mapie gdzie śpimy i obliczy czas potrzebny na dotarcie do poszczególnych miejsc/atrakcji.
Korzystaliśmy i testowaliśmy naprawdę wiele aplikacji z tej kategorii, ale planowanie wyjazdu jeszcze nigdy nie było tak proste i przyjemne… ✨
W zasadzie cały proces planowania można zrobić w Wanderlogu, bez ciągłego szukania informacji w Google, na mapie, blogach turystycznych, itd.
Co więcej - cały plan podróży jest też dostępny w trybie offline w aplikacji mobilnej. Gdy w danym dniu odwiedzimy np. lokalizację numer 1, wówczas aplikacja pokaże nam jak dostać się do miejsca numer 2, ile mamy na to czasu, itd.
Generalnie - szczerze polecamy! Jest to jedna z nielicznych aplikacji, przy których trudno o wymyślenie co twórcy mogliby “zrobić lepiej” 👏
Index iPhone 2020 🍏
Nie tak dawno Apple ogłosiło premierę nowej generacji 📱 iPhone'ów. Do sprzedaży trafiły cztery modele: iPhone 12 mini, iPhone 12, iPhone 12 Pro, iPhone 12 Pro Max.
Z tej okazji firma Picodi przygotowała ciekawe zestawienie, pokazujące ile dni muszą pracować mieszkańcy poszczególnych krajów, aby móc sobie pozwolić na zakup nowego iPhone’a 12 Pro ($1088).
Rozbiliśmy to zestawienie na dwie tabele ⤵️
Pracują najdłużej:
  1. 🇮🇳 Indie 54,4 dni
  2. 🇲🇽 Meksyk 54,4
  3. 🇷🇺 Rosja 47,5
  4. 🇲🇪 Czarnogóra 47,3
  5. 🇭🇺 Węgry 35,1
  6. 🇱🇻 Łotwa 30,0
  7. 🇸🇰 Słowacja 29,7
  8. 🇲🇾 Malezja 29,1
  9. 🇵🇱 Polska 28,3
  10. 🇱🇹 Litwa 27,8
Pracują najkrócej:
  1. 🇨🇭 Szwajcaria 4,4 dni
  2. 🇺🇸 USA 6,1
  3. 🇦🇺 Australia 6,6
  4. 🇱🇺 Luksemburg 6,6
  5. 🇩🇰 Dania 7,0
  6. 🇳🇴 Norwegia 7,7
  7. 🇸🇬 Singapur 8,1
  8. 🇨🇦 Kanada 8,2
  9. 🇮🇪 Irlandia 8,9
  10. 🇳🇿 Nowa Zelandia 9,0
W USA wystarczy tydzień pracy, aby mieć flagowy model. W Polsce musimy poświęcić na taką przyjemność miesiąc naszego życia. Czy też masz wrażenie, że taka cena za „tylko” smartfona jest nieco absurdalna?
To już jest koniec 🏁
To wszystko na dziś. Dziękujemy za uwagę.
Jeśli chcesz, abyśmy pojawiali się w Twojej skrzynce regularnie, to daj łapkę w górę 👍 i nie zapomnij polecić nas swoim znajomym. Każde dobre słowo oraz nowy subskrybent są dla nas dużą motywacją do pisania.
Do następnego!
Rozwiązanie quizu:
Prawidłowa odpowiedź to:
BlaBlaCar, Francja
Brainly, Polska
Bolt, Estonia
N26, Niemcy
Prezi, Węgry
TransferWise, Wielka Brytania 
Czy podobało Ci się to wydanie newslettera?
Kliknij tutaj, aby anulować subskrypcję.
Jeśli ktoś przesłał Ci dalej tego maila i spodobał Ci się, możesz zasubskrybować ten newsletter tutaj
Starannie sporządzone przez Wersja Robocza przy użyciu Revue.